Jak się postara, to potrafi się nauczyć wszystkiego. Tylko się nie stara. Jest bystra i inteligentna, ale zobaczyć ją z nosem w książce jest trudniej, niż kwitnącą paproć. Miał same dobre oceny w szkole podstawowej, a teraz w ogóle się nie uczy i w ogóle nic nie umie. Zdolny leń to bardzo częsta postawa nastolatków. W tym tekście krótko podpowiadam, jak zachęcić Twoje nastoletnie dziecko do nauki.

1. Najpierw dużo zabawy, a potem troszeczkę pracy – to jest motto Tygryska z Kubusia Puchatka, które niestety wyznaje większość nastolatków. Odwlekanie obowiązków i czekanie do ostatniej chwili z napisaniem wypracowania albo przygotowaniem szkolnego projektu to najczęstszy powód słabych ocen zdolnego lenia. Żeby namówić swoje dziecko do systematycznej pracy, musisz posłużyć się metodą marchewki. Zaproponuj mu cos w zamian, jeśli napisze i odda wypracowanie z polskiego na trzy dni przed terminem. Pamiętaj, że nagroda musi być atrakcyjna! To mogą być bilety do kina na wyjście ze znajomymi, albo zamówienie ulubionego jedzenia.

Spokojnie, nie będziesz przecież zamawiać pizzy po każdym oddanym wypracowaniu. Chodzi tylko o stworzenie pewnego nawyku i pokazanie dziecku, że największą nagrodą jest po prostu święty spokój i zrzucenie ze swojej głowy „wiszącego” na nim obowiązku. 

1. Książka jak kolejka górska – otaczający Twojego nastolatka świat jest szybki, migocze tysiącem kolorów, rozbrzmiewa dźwiękami TikToka, napastuje nowymi filmikami na YouTubie, zalewa kolejnymi sezonami ulubionego serialu, wciąga w kolejną grę komputerową. W wyniku tego Twoje dziecko myśli szybciej, niż Ty i potrzebuje większej ilości bodźców, żeby się czymś zainteresować. W związku z tym trudniej o skupienie na podstawowej czynności w nauce – czytaniu tekstu.

Szybkie czytanie rozwiązuje ten problem, ponieważ czytając książkę 5 razy szybciej, zamieniamy monotonny tekst na strumień świadomości autora, który w błyskawicznym tempie buduje obrazy i pomysły. Czytając całą książkę w godzinę nie można się znudzić, ponieważ w tym tempie poznawanie akcji jest jak przejażdżka kolejką w wesołym miasteczku, a nie niedzielny spacer po lesie. Szybkiego czytania można się nauczyć w ramach kursu Samodzielny Uczeń w naszej Fundacji.

1. Metody Sherlocka Holmesa – niechęć do nauki w wieku nastoletnim to najczęściej niechęć do tradycyjnych metod wkuwania na pamięć materiału. Często wina nie leży po stronie Twojego dziecka, ale przestarzałego systemu edukacji, który nie nadąża za tempem rozwoju świata, w którym żyjemy. Z tego powodu warto zainteresować się nowoczesnymi metodami uczenia się i podsunąć je Twojemu dziecku.

Ułożenie kostki Rubika w 30 sekund, zapamiętywanie wszystkich dat i numerów telefonów albo imion nowopoznanych osób – to umiejętności, które mogą stać się przedmiotem zazdrości. Taka superpamięć, czy superumysł skusi zdolnego lenia, szczególnie, że nadzwyczajne umiejętności budzą podziw rówieśników, podczas gdy tradycyjne uczenie się na pamięć jest przejawem bycia zwykłym kujonem.

Jeśli chcesz dać swojemu dziecku koncentrację na zawołanie i ultraszybkie uczenie się, koniecznie kliknij tu i zobacz, co razem z Fundacją Pięć Plus przygotowaliśmy dla wszystkich 6,7 i 8-klasistów oraz uczniów liceum.