• Home
  • Połknij tę żabę – walka z prokrastynacją

Połknij tę żabę – walka z prokrastynacją

Połknij tę żabę – walka z prokrastynacją

Prokrastynacja jest zjawiskiem, które dotyka właściwie każdego – pewnie sam dobrze znasz ją z własnego doświadczenia, nawet jeśli nie kojarzysz samego pojęcia. Jest to nic innego, jak uporczywe odkładanie obowiązków, które przed nami stoją na ostatnią chwilę. Oczywiście niekiedy to podejście sprawdza się całkiem nieźle na którą metę, jednak kiedy ilość zadań stopniowo się zwiększa, a praca nawarstwia – okazuje się, że bez rozsądnego zorganizowania pracy i zabierania się za nią we właściwym czasie przestajesz się wyrabiać. Dlatego warto zawczasu wyrobić sobie dobre nawyki w tym względzie i poznać metody, które ułatwią Ci terminowe i sprawne wykonywanie obowiązków.

 

Najważniejszą przyczyną odkładania obowiązków jest tzw. zasada Everestu. Kiedy stoi przed nami duże zadanie – na przykład powtórka materiału z całego roku do egzaminu – dla mózgu jest to sygnał, że musi dokonać ogromnego wysiłku ponad swoje możliwości. Dlatego aby uniknąć uruchomienia mechanizmu odwlekania tego zadania w nieskończoność i szukania wymówek warto jest cały materiał podzielić na małe porcje, które jesteśmy w stanie wykonywać stosunkowo szybko. W tym celu warto zastosować tzw. metodę słonia. Polega ona po prostu na podzieleniu materiału na krótkie, 20-30 minutowe bloki, którymi będziemy mogli zajmować się osobno. Dzięki temu nasz mózg nie jest postawiony przed jednym wielkim zadaniem, tylko małą porcja, którą musi zająć się od razu. Potem przychodzą kolejne.

Dobrym uzupełnieniem tego sposobu jest tak zwana metoda Pomodoro.  Polega ona na podzieleniu pracy na krótkie bloki, które odmierzasz za pomocą stopera. Z własnego doświadczenia mogę polecić ustawianie go na 20 lub 25 minut – w ten sposób Twój mózg nie będzie miał problemu ze skupieniem się na zadaniu przez cały czas jego wykonywania. Bardzo ważne jest, aby w momencie zakończenia czasu pracy odejść od niej na 5-10 minut. W trakcie wykonywania zadań zadbaj też o stworzenie sobie odpowiednich warunków do pełnej koncentracji – odłóż telefon poza zasięg wzroku, wyłącz lub przynajmniej wycisz powiadomienia i zadbaj o to, aby nikt nie przeszkadzał Ci w miejscu, w którym pracujesz. 

W ten sposób możesz przepracować 4-5 krótkich bloków z 5-10 minutowymi przerwami. Po półtorej – dwóch godzinach należy zrobić dłuższą, półgodzinną przerwę.

Trzecia metoda także dobrze uzupełnia pozostałe i wywodzi się z prostej zasady, która mówi, że nasz mózg lepiej pracuje w momencie, kiedy wysiłek intelektualny jest przerywany aktywnością fizyczną. Dlatego planując krótkie przerwy postaraj się znaleźć proste ćwiczenia fizyczne, które możesz wykonać w ich trakcie. Jest wiele rozwiązań – moim ulubionym jest aplikacja 7-minute workout, która zapewnia krótkie bloki nie wymagających sprzętu aktywności fizycznych.

Zapraszam Cię także do obejrzenia materiału wideo, wykonania ćwiczeń i posłuchania naszego podcastu.

A jeśli chcesz poznać 5 technik szybszego i lepszego czytania,  kliknij tutaj i pobierz bezpłatnie eBooka. Przeczytasz go w kwadrans.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *