Matury zbliżają się wielkimi krokami, a czas jak wiadomo ucieka coraz szybciej. Żeby dobrze się zorganizować potrzebne są trzy głębokie wdechy i metoda, która pozwoli Ci przekuć panikę w działanie. Mój sposób na maturę (jak i w zasadzie każdy egzamin) jest bardzo prosty i to w prostocie tkwi jego główna siła.
Podstawowe problemy z uczeniem się do wielkiego egzaminu (a raczej kilku egzaminów następujących po sobie) są następujące;
Systematyczność – wszyscy w kółko powtarzają to słowo, a tak naprawdę nie do końca wiadomo, co ma ono oznaczać w praktyce.
Poczucie winy – kiedy masz przed sobą maturę albo szereg egzaminów w sesji, za każdym razem kiedy oglądasz serial, spotykasz się z przyjaciółmi albo siedzisz na telefonie masz poczucie winy, że obijasz się zamiast się uczyć. W ten sposób Twój odpoczynek nie jest skuteczny – dalej myślami jesteś przy pracy umysłowej.
Ogrom materiału – wystarczy, że weźmiesz do ręki dowolne repetytorium, a przerażenie opanuje Cię od razu. Taka przytłaczająca ilość wiedzy nie tylko demotywuje, ale również pogłębia…
… stres! – nakręcanie się przed „sądnym dniem”, na który czekasz całe liceum wcale nie pozwala Ci lepiej skupić się na nauce. Wszechogarniająca panika to wróg nauki – w takim stanie każda rzecz w podręczniku będzie się wydawała ważna i w efekcie przepiszesz wszystko do swoich notatek.
Brak planu – ucząc się po trochu, bez rozłożenia materiału, będziesz czuć chaotyczność swojej nauki i będzie Cię to demotywować. Bez odpowiedniej perspektywy Twojej nauki w czasie najprawdopodobniej zbyt dokładnie opanujesz pierwsze z omawianych tematów i w konsekwencji nie starczy Ci czasu na nauczenie się ostatnich zagadnień.
Rozwiązanie, które proponuję Ci w ramach matury last minute jest następujące: wydrukuj albo przepisz sobie na kartkę tabelkę, którą załączyłem nw koncu tego tekstu. Następnie w pierwszej kolumnie wpisz przedmioty, które będziesz zdawać na maturze, a w pierwszym wierszu daty kolejnych dni. Następnie rozplanuj sobie naukę na najbliższy tydzień, wpisując konkretne czynności w pola tabelki. Kiedy będziesz się uczyć – skreślaj rzeczy, które uda Ci się zrobić. Jeśli skreślisz wszystko danego dnia – pogratuluj sobie i zrób sobie wolne. Dzięki tej metodzie;
Wypracujesz systematyczne działanie i będziesz mieć nad nim kontrolę.
Nie będziesz mieć poczucia winy – odpoczywasz wtedy, kiedy już wszystko jest zrobione.
Dzielisz materiał na części i skupiasz się na konkretnym fragmencie i zadaniu.
Zamieniasz stres w działanie, a to najlepszy sposób na radzenie sobie z nim.
Plan Twojej nauki wyznacza Ci rytm powtórki maturalnej i wiesz, że zdążysz przed maturą.
Najlepiej, jeśli od razu zaplanujesz swój najbliższy tydzień z tabelką. W ten sposób od razu wprowadzisz poznaną metodę w czyn. To łatwe i nawet nie potrzebujesz drukarki – przepisanie tabelki zajmie Ci mniej, niż 2 minuty. Oczywiście w załączniku poniżej znajdziesz gotową tabelkę do wydrukowania.
Jeśli chcesz poznać 5 technik szybkiego i skutecznego czytania i w ten sposób uczyc się do matury jeszcze szybciej, kliknij tutaj i pobierz bezpłatnie eBooka mojego autorstwa. Przeczytasz go w kwadrans.